
McKennie w gazie! Amerykanin napędza Juventus Spallettiego serią zwycięstw
Juventus pod wodzą Luciano Spallettiego przeżywa passę zwycięstw, a Weston McKennie notuje swój najbardziej produktywny okres w Turynie. Amerykański pomocnik, znany z ekstremalnej wszechstronności, grał w barwach Juve na każdej pozycji poza bramką – od lewego i prawego obrońcy, przez środek pomocy, po nawet środkowego napastnika w sytuacjach kryzysowych.
W sobotnim meczu z Pisaną (2:0) Spalletti wystawił go początkowo na lewej flance, by w drugiej połowie przesunąć na prawą stronę. Tam 27-latek zanotował kluczową asystę przy pierwszym golu – precyzyjnym dośrodkowaniem obsłużył Pierre'a Kalulu, który wepchnął piłkę do siatki z bliska. To nie jednorazowy błysk: McKennie ma już trzy wkładki bramkowe w ostatnich sześciu występach. Pod nowym trenerem rozegrał każdą minutę wszystkich meczów ligowych, stając się jednym z najbardziej zaufanych graczy.
„To niesamowity zawodnik – zawsze wygrywa pojedynki jeden na jeden. Możemy go stawiać w różnych rolach, co pozwala zmieniać formację. Ma wszystkie cechy, by błyszczeć wszędzie” – chwalił Spalletti. Wszechstronność McKenniego bywała kiedyś przekleństwem – w ub. sezonie zaliczył ponad 2300 minut w Serie A, ale w pięciu-sześciu różnych pozycjach. Teraz Spalletti stworzył dla niego hybrydową rolę prawego skrzydłowego bocznego: defensywnie na skrzydle, ofensywnie jako drugi napastnik. To uwolniło jego atletyzm i instynkt strzelecki, zmieniając zbyt defensywnego w ostatnich latach Juventusu.
„Stara Dama” wygrała cztery z pięciu ostatnich meczów ligowych, choć gra bywa nierówna – z Pisaną dominacja przyszła dopiero w końcówce. Spalletti remodellinguje zespół: łączone są nazwiska Gonzalo Garcíi, Antoine'a Griezmanna, Radu Drăgușina, Marcusa Senesiego czy Leona Goretzki. By sfinansować zakupy, rozważana jest sprzedaż McKenniego – interesują się nim West Ham i Roma. Amerykanin ma jednak ponad 200 meczów dla Juve i zawsze wracał silniejszy.
2026 rok może być przełomowy: walka o Scudetto i Mundial w USA (gospodarz z Meksykiem i Kanadą), gdzie McKennie jest filarem kadry, mimo ostatnich pauz u Pochettiniego. Spalletti buduje wokół niego przyszłość – to McKennie w szczytowej formie.



